Ultramaraton? Jak najbardziej, ale na ten moment wyłącznie w sztafecie. O ile jakiś czas temu przyszedł mi na niespełna dobę pomysł o przebiegnięciu dystansu dłuższego niż 42 km, to teraz nie błądzę myślami w tamtym kierunku. Możliwe,…


Ultramaraton? Jak najbardziej, ale na ten moment wyłącznie w sztafecie. O ile jakiś czas temu przyszedł mi na niespełna dobę pomysł o przebiegnięciu dystansu dłuższego niż 42 km, to teraz nie błądzę myślami w tamtym kierunku. Możliwe,…
Nazwę pomocniczą: Tour de Milewo wymyśliła nasza lokalna organizatorka, Angelika. Muszę przyznać, że świetnie wpada w ucho 🙂 Spotkanie miało się odbyć tydzień wcześniej, ale tak się złożyło, że nastąpiła krótka przerwa. To był nasz…
Kolejne, już piąte nasze spotkanie odbyło się w Jednorożcu. Choć zdjęcia mówią wiele i nie trzeba wielu słów uzupełnienia, by oddać klimat wydarzenia, muszę wspomnieć o kilku rzeczach. Przede wszystkim, wymyślając akcję nawet nie śniłam o…
Bieg Jagiełły jest jednym z tych, do których trudno podejść nieprzygotowanym, przetruchtać i zapomnieć. Biorąc w nim udział po raz czwarty próbowałam przeanalizować, dlaczego tak jest. Może na jakiejś górskiej kozicy trasa z Pobiedzisk na Kociałkową Górkę…
Była sobie grupa znajomych, których połączyła wspólna pasja. Na początku troszkę się mijali, nie wiedzieli bowiem czy ta pasja u każdego z nich sprowadza się do tych samych, a przynajmniej bardzo podobnych wartości. Część nich żyła…
Rozkręcamy się! A w zasadzie już mocno się rozkręciliśmy. Kolejne spotkanie okazało się kolejnym rekordem frekwencji. Tym razem mieliśmy biegaczy i rowerzystów, wśród których była duża rozpiętość wiekowa. Nasz najmłodszy uczestnik miał kilka lat i…