Kiedy zajrzałam do mapek biegowych z maja, poczułam się tak jakbym sięgała pamięcią wstecz dużo dalej niż miesiąc. Chyba nie chodzi o to, że tak wiele się nabiegałam, chociaż wszystkie te miejsca i przeżycia (tak się składa,…


Kiedy zajrzałam do mapek biegowych z maja, poczułam się tak jakbym sięgała pamięcią wstecz dużo dalej niż miesiąc. Chyba nie chodzi o to, że tak wiele się nabiegałam, chociaż wszystkie te miejsca i przeżycia (tak się składa,…
Długi weekend miałam spędzić w Bieszczadach i wystartować wówczas w Biegu Rzeźniczka, ale mój pakiet startowy ma już swojego szczęśliwego posiadacza. Ja mam wspaniałe wspomnienia z ubiegłego roku. Teraz bez żalu będę trzymać za Was kciuki…
Jakiś czas temu, widząc w sieci informację o Półmaratonie Kurpiowskim nie byłam pewna czy będę mieć odpowiednio dużo siły w nogach i czy to aby na pewno TEN bieg, bo wyboru w weekend biegacze mieli…